czwartek, 1 kwietnia 2010

kawał ci zrobię.

Dzisiaj Prima Aprilis. Po przeglądnięciu co ważniejszych portali i obadaniu jakie kawały przygotowali (dowiedziałem się na przykład, że wkrótce opony będziemy zmieniać 4 razy w roku, Oceana jest w piątym miesiącu ciąży, YouTube będzie wyświetlać filmiki tekstowe, a Joe Monster znika artykuły na które najedziemy myszką) zabrałem się do majstrowania domowych żarcików. Padło na poczciwe kubki-pułapki - poustawiane w kuchni kubki do góry dnem, napełnione wodą. Magia. A więc zastawiłem pułapki, a potem to już tylko słyszałem dobiegające z dołu
"$#!&^%*?! KTO TO ZROBIŁ?!!?!!"
na co odpowiedziałem bezczelnym
"HAHAHA! Prima aprilis!"
Święta co raz bliżej. Co za tym idzie  - sprzątanie, stawanie na rzęsach i w ogóle. A jutro przyjeżdża rodzina! Jupi. Będzie fajnie. W poniedziałek szykuje się ognisko. Ale, nie pomyślałem o tym wcześniej, nie wiem czy będę miał jak wrócić do domu, pksy pewnie rzadko ruszą dupę na mojej trasie. Żyjmy nadzieją.

A tak btw, chyba cię lovciam.

3 komentarze: