Siedzę przed YouTubem i trafiłem na jakiś nowy teledysk Kanye Westa. Love lockdown się zwie. I tak siedzę, słucham, chyba bardziej z sentymentu, bo kiedyś Kamiśka (chyba ona...) powiedziała do mnie "ju luk lajk kejni łest!" i tak się przyjęło. I tak siedzę, słucham, a w głowie mi się układa układ choreograficzny... o_o
Kuuuuurrrwa, idę spać.
Lubię tę piosenkę ę ;D
OdpowiedzUsuńtak, to byłam ja!
OdpowiedzUsuńwulgarny człowieku!
OdpowiedzUsuńsorry typie ale kanye nie ubiera się w cropp town, przykro mi
OdpowiedzUsuńkurde, a mi jakoś nie...
OdpowiedzUsuń