piątek, 2 kwietnia 2010
[*]
Wewnętrzne ukłucie, świeczki w telewizorze, płacz i ciemne okno.
Jakoś dziwnie. Nie ma Go. Już 5 lat. Szybko minęło.
Teraz jest inny. Co robi? Kto wie...?
To już nie tamten, nie nasz...
2 komentarze:
Cora
9 kwietnia 2010 16:58
A ja się boję jak tego innego zabraknie, nie nasz ale opoka.
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Franek
17 kwietnia 2010 14:20
True.
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
A ja się boję jak tego innego zabraknie, nie nasz ale opoka.
OdpowiedzUsuńTrue.
OdpowiedzUsuń