piątek, 2 kwietnia 2010

[*]

Wewnętrzne ukłucie, świeczki w telewizorze, płacz i ciemne okno.
Jakoś dziwnie. Nie ma Go. Już 5 lat. Szybko minęło.
Teraz jest inny. Co robi? Kto wie...?
To już nie tamten, nie nasz...

2 komentarze: