czwartek, 15 lipca 2010

gorrrącooo

Wróciłem z labu. Bylem z Sabą, poszwendaliśmy się nieco po roztopionych ulicach. Topię się, lepię się ale jest cudnie. Wyszło mi 97% zdjęć! Teraz będę Was nimi katował!
 Muahahaha!

2 komentarze:

  1. Zdjęcia ładne, ale moje nogi są najpiękniejsze. Jak napiszesz kiedyś notkę o mnie, to pozwalam Ci je wstawić :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ty to sobie możesz. Sam wstawię, jutro ;P

    OdpowiedzUsuń