środa, 24 sierpnia 2011

fed5

Równy tydzień do końca wakacji. Zaczyna robić się gorąco. Cóż, lepiej późno niż...
Siedzę i się topię. Butelka wody 'się poci' i zalewa biurko, ze mną nie jest jeszcze tak źle.
Zupełnie nie wiem o czym mam pisać. Jest zwyczajnie. Otworzyłem dzisiaj vademecum do WOSu. Przejrzałem, przeczytałem kilka kartek, nie ma tragedii. Tyle że chyba czas zacząć interesować się polityką. Smutni ludzie pod krawatem, z których co jeden to większy ciul. Jeśli chodzi o ciekawe tematy, to ten zupełnie nie przoduje.
Dobra, czas ogarniać się na grilla do Basi. Hi5.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz