poniedziałek, 23 maja 2011

10:20

Jutro egzamin, zaczynam świrować. Boję się, że obleję na placu.
Wolę oblać na mieście. A najśmieszniej będzie jak zdam.

Módlcie się za mnie.
(i generalnie nikt Wam nie zabrania komentować...to nawet wskazane. Pokrzepcie mnie trochę, co?)

1 komentarz:

  1. O nie pokrzepiałam w porę. Mam nadzieję, że jest najśmieszniej. P_F

    OdpowiedzUsuń