poniedziałek, 23 maja 2011
10:20
Jutro egzamin, zaczynam świrować. Boję się, że obleję na placu.
Wolę oblać na mieście. A najśmieszniej będzie jak zdam.
Módlcie się za mnie.
(i generalnie nikt Wam nie zabrania komentować...to nawet wskazane. Pokrzepcie mnie trochę, co?)
1 komentarz:
Anonimowy
24 maja 2011 14:26
O nie pokrzepiałam w porę. Mam nadzieję, że jest najśmieszniej. P_F
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O nie pokrzepiałam w porę. Mam nadzieję, że jest najśmieszniej. P_F
OdpowiedzUsuń