niedziela, 3 lipca 2011

Zzzzz

Pogoda jest taka prośpiąca, że ja pierdolę. Śpię noc i pół dnia, a drugie pół ziewam oglądając Fullmetal. Jutro wstaję o 7 (ja nie wiem jak to zrobię) i jadę po zapas żarcia na tydzień. Zaczynam dietę. Koniec tego dobrego. Czas się wziąć za siebie (o ile nie okaże się, że nie mam silnej woli i oleję Dukana po 3 dniach. Nic to jednak, myślenie pozytywne mode on).

1 komentarz:

  1. Olej Dukana, rób 6 Weidera!:)
    Dukan jest zły na nerki i wszystko :<

    OdpowiedzUsuń